Mieszkaniec Lubawy złowił "Taaką rybę" (2020-09-15)

Wrzesień, to wzmożona aktywność wędkarzy nad lokalnymi zalewami, rzekami i jeziorami. Każdy wędkarz marzy o złowieniu dużej ryby, ale czasami to nie jest takie proste. W minioną niedzielę mieszkaniec Lubawy, zapalony wędkarz od najmłodszych lat - Tadeusz Sowiński wybrał się nad jezioro Zarybinek w Rybnie. 

Jest to jezioro przepływowe na trasie rzeki Wel. Na wschodnim krańcu Zarybinka znajduje się wpływ z jeziora Rumian, na południu wypływ w kierunku Jeziora Tarczyńskiego. Wędkarzowi  z Lubawy udało się złowić bolenia o długości 72 cm i wadze 3,8 kg. Każdy wędkarz, który złapie bolenia, może być z siebie wyjątkowo dumny.

Złowienie tej ryby to ogromne wyzwanie nawet dla doświadczonego wędkarza jakim lubawski wędkarz. Warto podkreślić, iż boleń jest rybą karpiowatą o wysmukłym, pokrytym drobnymi, srebrnymi łuskami ciele. Płotki, krąpie, jazie i klenie są jego bliskimi krewniakami. Zabawny jest fakt, że wszystkie wymienione gatunki obok uklei i kiełbi należą do stałego menu złowionego drapieżnika. Bolenie od momentu gdy tylko trochę podrosną, stają się bezwzględnymi "zabójcami".

(mz)  
foto: Nadesłane



 

lista postów