
21 stycznia w Mojtynach na drodze krajowej numer 59, ciężarówka uderzyła w dom. 55-letniego kierowcę tira strażacy musieli uwalniać z zakleszczonej kabiny pojazdu.
Nadzór budowlany orzekł, że konstrukcja domu nie została naruszona. Kobieta, w której mieszkanie wjechał tir trafiła do szpitala. Prawdopodobnie z powodu stresu potrzebowała pomocy lekarskiej – relacjonuje starszy kapitan Jakub Tutka z mrągowskiej straży pożarnej.
W ocenie policji, kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko, wpadł w poślizg i zjechał najpierw na pobocze, a potem uderzył w dom. Dyżurny straży pożarnej w Olsztynie poinformował, że w niewielkim oddaleniu od budynku jest mały zakręt.
Tir przebił ścianę domu jednorodzinnego i tam się zakleszczył. W domu przebywały dwie osoby, którym nic się nie stało, obecny na miejscu zespół medyków opatrzył kierowcę tira.Po kilkugodzinnej akcji strażakom z Ostródy udało się wyciągnąć tira, który uderzył w dom i zakleszczył się – poinformował oficer prasowy straży pożarnej w Mrągowie Jakub Tutka.
Udało się wyciągnąć tira, który wbił się w dom. Strażacy z Ostródy dysponują autem, które dało radę to zrobić.55-letniego kierowcę tira opatrzono na miejscu.
Na Warmii i Mazurach od rana intensywnie pada śnieg, odnotowuje się też silniejsze porywy wiatru. W wielu miejscach samochody mają problemy z podjechaniem na wzniesienia, ślisko jest na chodnikach, zasypane są drogi lokalne i osiedlowe.
Mieszkańcy domu nie zostali ranni – mówi młodszy asp. Paulina Karo z policji w Mrągowie.
źródło: Radio Olsztyn
Fot. OSP Stare Kiełbonki, st. kpt. Paweł Wasiulewski, mł. asp. Piotr Szymański, FB Komenda Wojewódzka PSP w Olsztynie