17 lipca na płycie głównej Stadionu Łazienkowskiego piłkarze Motoru Lubawa podejmowali kolejną drużynę w ramach przygotowań do sezonu. Tym razem byli to sąsiedzi z pobliskiej Sampławy drużyna PFT Drewneks.
Goście zajęli w ostatnim sezonie w A klasie wysokie miejsce w tabeli i podobnie jak inne zespoły rozgrywają mecze sparingowe. Pierwsza połowa spotkania była bardzo ciekawa i widowiskowa w wykonaniu obu drużyn.
Pierwszą bramkę zdobył sprytny w sytuacjach pod bramką Radek Gajewski. Mimo utraty bramki, goście zaczęli stwarzać zagrożenia pod bramką Juliana Senkowskiego. Po kilku niezbyt celnych strzałach Łukasza Wietechy, Chorzelewski wyrównuje na 1:1. W tym okresie goście mieli jeszcze dwie okazje do podwyższenia wyniku, ale młody bramkarz Motoru był zawsze tam gdzie powinien.
Po jednej z akcji, goście popełniają błąd i pada druga bramka dla gospodarzy. Strzelcem był Bartosz Kuczyński. Gospodarze obejmują prowadzenie na 2:1. Chwilę później ponownie Radek Gajewski zdobywa bramkę na 3:1. W środku pola ładnie prezentował się młody Błażej Chyrzyński, który precyzyjnie rozdzielał piłkę w kierunku napastników, a po jednej z akcji i dośrodkowaniu przez Radka Gajewskiego był bliski zdobycia bramki.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:1 choć należy podkreślić, że pierwsza połowa była bardziej wyrównana i atrakcyjna dla licznie zgromadzonych kibiców. W drugiej połowie w bramce Motoru zagrał Łukasz Sternicki. Był to debiut bardzo młodego bramkarza, który jednak w związku z przewagą gospodarzy nie miał wiele pracy, ale po jednej akcji zachował się jak dorosły bramkarz piąstkując wrzuconą piłkę w pole karne. (mz)
przejdź do galerii