Remis na szczycie w Lubawie. Constract Lubawa - Piast Gliwice (1:0) 3:3 (2025-01-15) przejdź do galerii

15 stycznia w hali sportowej przy ul. św. Barbary rozegrana została 17 kolejka Fogo Futsal Ekstraklasy, w której doszło do spotkania na szczycie, wicelider  Constract Lubawa podejmował lidera Piasta Gliwice. Przy komplecie widowni kibice obejrzeli bardzo ciekawe widowisko.

W początkowych minutach goście przeważali na parkiecie, ale z upływem czasu gra się wyrównała i gospodarze stworzyli kilka pięknych akcji. Bramkarz gości Michał Widuch, w mojej ocenie jeden z najlepszych bramkarzy w lidze i reprezentacji kraju, doskonale sobie radził, podobnie jak młody bramkarz Constractu Hubert Zadroga. W końcówce pierwszej połowy Pedrinho od 19 minuty zaczął swój taniec brazylijski z piłką i kiedy wszyscy czekali na gwizdek kończący pierwszą połowę, Pedrinho strzelił jak z armaty i padła bramka. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0. 

Przed meczem oraz podczas przerwy zaprezentowała się kibicom lubawska grupa taneczna dziewcząt, która odnosi sukcesy w kraju, działająca przy MOK w Lubawie, a opiekuje się nimi pani Sylwia Bałt.

Druga połowa spotkania zapowiadała się bardzo ciekawie, bo lider przyjechał do Lubawy po trzy punkty. W 24' Lazaretti oddał kapitalny strzał, nie do obrony i było 1:1. W tym okresie gra się bardzo zaostrzyła i zrobiła się brzydka. Sędziowie musieli reagować pokazując żółte kartoniki zawodnikom i trenerom. Kolejną bramkę dla Piasta na 1:2 zdobył bramkarz Michał Widuch, który słynie z tego, że oprócz znakomitej obrony strzela bramki.

Jednak odpowiedz konstruktorów była skuteczna Adriano Lamos zdobywa bramkę wyrównującą na 2:2. Gra nadal momentami była brzydka, złośliwe faule, kłótnie z sędziami. Kolejną bramkę po rykoszecie dla Piasta zdobył Bruno Rosa i goście ponownie objęli prowadzenie. Kiedy wydawało się, że goście zdobędą trzy punkty, trener Grubalski wycofał bramkarza i na 32  sekundy przed końcem spotkania, mało widoczny Joao Miguel po podaniu Claudio, który w dniu dzisiejszym obchodzi urodziny, zdobywa bramkę na 3:3.

W mojej ocenie bardzo ciekawe widowisko. Należy podkreślić, że w drużynie Piasta oprócz Widucha na parkiecie grali sami obcokrajowcy, w drużynie gospodarzy brakowało Tomka Kriezela i innych zawodników leczących kontuzję.
W mojej ocenie w dzisiejszym spotkania bohaterami byli dwaj bramkarze  Michał Widuch z Piasta Gliwice i 19-latek z Constractu Lubawa Hubert Zadroga. Na koniec należą się słowa uznania organizatorom dzisiejszego spotkania, że pierwszy raz zaprosili grupę taneczną, która pokazała swoje doskonałe umiejętności artystyczne. (mz) 

Wszystkie bramki tego spotkania są na moim profilu FB.

foto mz i Paweł Jakubowski


lista postów
przejdź do galerii