Piłkarze Constractu Lubawa tym razem wyjechali do Opola i rozegrali spotkanie z DREMAN EXLABESA OPOLE KOMPRACHCICE. W drużynie gospodarzy grali byli zawodnicy Constractu - Mateusz Madziąg i Mateusz Mrowiec.
Już w 2' po akcji lewą stroną Pedrinho dośrodkowuje, wykłada futsalówkę Adriano, a ten strzela pierwszą bramkę. W 14 minucie Constact podwyższa wynik na 0:2.
Chwilę później Hubert Zadroga za faul na zawodniku gospodarzy otrzymuje żółty kartonik podczas wyjścia z bramki. W końcówce pierwszej połowy gospodarze nie odpuszczają i wypracowują akcje, po których mogły paść bramki. Hubert Zadroga jednak wszystkie strzały wychwytuje.
W końcówce konstruktorzy zbierają pięć fauli i chwilę później za zagranie ręką sędzia pokazuje 11 metrów. Rzut karny przedłużony i bramkę kontaktową zdobywa Kosowski. W końcówce pierwszej połowy Pereira strzela setną bramkę w tych rozgrywkach dla konstruktorów i na drużyny schodzą z wynikiem 1:3.
Druga połowa to znakomite sytuacje dla gości, ale bramkarz gospodarzy Michał Lach kilkakrotnie instynktownie bronił i po 30 minutach gry nadal na tablicy 1:3.
W 35' 101 bramkę dla drużyny Constractu Lubawa i swoją 19 w tej rundzie zdobywa Pedrinho po solowej akcji.
Kropkę nad i postawił Pedro Pereira. Na minutę przed końcem spotkania zdobywa swoją drugą bramkę. Spotkanie kończy się wynikiem 1:5.
W końcówce spotkania zagrał młody Łukasz Frankiewicz. W dzisiejszym spotkaniu zabrakło w drużynie z Lubawy Evertona, za żółte kartki musiał pauzować i dobrze go zastępował młody Szymon Licznerski.
Już 22 stycznia w Lubawie dojdzie do kolejnego spotkania na szczycie. Constract zmierzy się z Rekordem Bielsko Biała.
(mz)
foto Paweł Jakubowski