Constract Lubawa w ćwierćfinale MMP U17 w Ustce (2025-02-08)

Zakończyło się spotkanie młodych zawodników Constractu Lubawa, którzy biorą udział od piątku 7 lutego w MMP w Futsalu U17 w Ustce. W pierwszym spotkaniu w dniu wczorajszym z trudem pokonali Limanovię Limanowa 1:0 po golu na 3 minuty przed końcem spotkania. Dziś pokonuje w 3 kolejce Wilkowice i awansuje dalej.

W dniu dzisiejszym kolejnym rywalem była drużyna Legi Warszawa, która w dniu wczorajszym uległa GLKS Wlkowice aż 1:7. W spotkaniu z Legią Warszawa młodzi konstruktorzy grali poprawnie, ale pierwszą bramkę zdobyli legioniści. 

Chwile później było 1:1. W końcówce spotkania Maximilian Biczkowski zdobył piękna bramkę i awans był już bardzo blisko. Niestety w końcówce zawodnicy z Warszawy zdobyli w ciągu 30" dwie bramki.
W ostatniej minucie trener Constractu Lubawa Łukasz Żebrowski wycofał bramkarza i Grzegorz Szauer był tym lotnym bramkarzem. Ale cóż z tego, skoro zawodnicy z Lubawa zamiast wykorzystać stojącego pod bramką wolnego zawodnika - Szauera podawali sobie piłkę jak gdyby nie widzieli stojącego pod bramką Grzegorza, do którego nie trafiło żadne podanie i tak zamiast trzech pewnych punktów, Constract uległ 2:3 drużynie Legii Warszawa.

W ostatnim spotkaniu w grupie A, zawodnicy z Lubawy grali z GLKS Wilkowice, drużyną będącą faworytem tej grupy, która rano uległa niespodziewanie Limanovi. Kolejne spotkanie w tej grupie Limanovia Limanowa pokonuje Legię Warszawa i awansuje do dalszych rozgrywek.

Constract w decydującym meczu o awansie gra z GLKS Wilkowice niestety gra bez kontuzjowanego Jana Rutkowskiego, którego zastępuje Wojciech Garwacki. Początek znakomity, pada gol Macieja Rybińskiego. W pierwszej połowie i po zdobyciu gola przez Macieja Rybińskiego było blisko do podwyższenia wyniku. Chwilę później goście doprowadzają do remisu. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 1:1 i przewagą konstruktorów.

Początek drugiej odsłony bramka dla konstruktorów na 2:1 Macieja Jaskulskiego. Niestety po błędzie bramkarza konstruktorów, wyrównanie na 2:2. Piękna akcja Grzegorza Szaura podanie do Jaskulskiego i 3:2.

Końcówka niezwykle dramatyczna na 18" przed końcowym gwizdkiem sędzia dyktuje rzut karny przedłużony i pokazuje czerwony kartonik dla trenera Zebrowskiego. Jednak Wojciech Garwacki broni strzał Piotra Wrony i Constract Lubawa po pięknym widowisku pokonuje zasłużenie Wilkowice 3:2.

Wojtek Garwacki pod nieobecność Jana Rutkowskiego otrzymuje MVP spotkania. Było to piękne widowisko obu drużyn. Jednak konstruktorzy zasłużyli na zwycięstwo. Dla mnie podjęta decyzja przez jednego z sędziów o podyktowaniu faulu i w konsekwencji rzutu karnego przedłużonego była i pozostanie niezrozumiała.

Constract Lubawa z pozycji lidera zagra jutro o  godz. 9.00 z drugą drużyną grupy B czyli Hurtapem Łęczycą.

opr. mz
foto Constract Lubawa

lista postów