Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny – z takiego artykułu w najbliższym czasie przed sądem odpowie 24-latka, która w jednym ze sklepów ukradła ubrania. Z kolei dwóch 14-latków z kradzieży słodyczy będzie się tłumaczyć przed sądem rodzinnym i nieletnich.

W środę (9.07.2025) kilka minut po godzinie 13:00 iławscy policjanci zostali poinformowani o kradzieży w jednym ze sklepów w mieście. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. W trakcie czynności okazało się, że kierowniczka sklepu podczas przeglądania zapisu z kamer monitoringu zorientowała się, że nieznana jej kobieta ukradła kurtkę, buty, ładowarkę i skarpetki. Straty sklepu to ponad 180 zł. Kierowniczka sklepu o wszystkim poinformowała policjantów. Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że kradzieży dokonała 24-latka. Policjanci rozpoznali kobietę z zapisu kamer monitoringu. Jak się okazało, rano podejmowali wobec niej interwencję na dworcu PKP Iława Główna, gdyż jechała pociągiem bez ważnego biletu. Mieszkanka Gdańska w najbliższym czasie za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.

Tymczasem po godzinie 15:00 w Lubawie w sklepie zostały ujęte kolejne osoby, kiedy to minęły linię kas, nie płacąc za towar. W trakcie czynności okazało się, że dwóch 14-latków wzięło z półki w markecie 6 czekolad i opuściło sklep, nie płacąc za słodycze. 

Chłopcy zostali ujęci przez pracownika ochrony i przekazani policjantom. Czekolady w stanie nienaruszonym wróciły do sprzedaży a 14-latkowie pod opiekę swoich opiekunów. Mieszkańcy Lubawy w najbliższym czasie za swoje zachowanie również odpowiedzą przed sądem. 

źródło KPP Iława